Los się nie uśmiecha do Tomasza Chałasa

Katowicki Sport w swym barometrze pierwszoligowca wziął między innymi na tapetę napastnika MKS-u Tomasza Chałasa. Sprowadzony zimą zawodnik trafił do minusów 21. kolejki. Co napisał o jego występie przeciwko GKS-owi Tychy śląski dziennik sportowy?

Cytujemy w całości: Mawia się, że dobry bramkarz prócz umiejętności musi też po prostu mieć szczęście. I w sumie podobnie jest z napastnikiem. Tomasz Chałas w sobotę tego szczęścia nie miał. Zawodnik MKS-u Kluczbork w Tychach najpierw pechowo zagrał ręką we własnym polu karnym, a potem – w newralgicznym momencie, przy stanie 2:2 – zrobił wszystko tak, jak należy. De facto pokonał już bramkarza GKS-u, ale z linii piłkę zdołał wybić Tomasz Boczek. Bo prócz umiejętności trzeba też mieć szczęście, a los totalnie olewa zespół z Opolszczyzny od samego początku sezonu.

Pełen zapis barometrowych refleksji Sportu znajdziemy: Tutaj.

fot. mat. prasowe / www.mkskluczbork.pl