MKS - Arka: Niciński nie bujał w obłokach, Konwiński docenił potencjał rywala

MKS - Arka: Niciński nie bujał w obłokach, Konwiński docenił potencjał rywala

- Wywozimy stąd trzy punkty - tak spotkanie z przedstawicielami mediów rozpoczął trener Arki Gdynia Grzegorz Niciński. - To jest bardzo ważne i myślę, że po niezłej grze mojej drużyny. Strzeliliśmy szybko bramkę, później kontrowaliśmy i zdobyliśmy drugą. Chciałem pochwalić moich zawodników, gdyż zagraliśmy lepiej niż z Wigrami Suwałki. Cieszymy się z tego i święta spędzimy w fajnych nastrojach. Myślimy już o piątku i meczu z Pogonią Siedlce. Ta liga jest trudna, co pokazują wyniki i na pewno nie będziemy bujać w obłokach, czekając z pokorą na następne spotkanie. Chciałbym, żeby drużyna Andrzeja się utrzymała i życzę jest zwycięstwa w następnym meczu - podsumował wielkosobotnie zwody szkoleniowiec gości.

Trener Andrzej Konwiński powiedział: - Gratuluję Grześkowi zwycięstwa. Spotkaliśmy się dzisiaj z dużym potencjałem drużyny gości, zbyt dużym dla naszej drużyny. Byliśmy zespołem słabszym i dlatego przegraliśmy ten mecz. Chcieliśmy bardzo, ale nie byliśmy dziś w stanie zdziałać zbyt wiele, wobec mocnej i dobrze zorganizowanej drużyny Arki, w zasadzie na wszystkich pozycjach. Być może mecz mielibyśmy bardziej pod kontrolą, gdybyśmy tak szybko nie stracili bramki, już w trzeciej minucie. Przewaga gości na początku spotkania była zbyt duża i nie potrafiliśmy sobie z tym dać rady.  Nie mieliśmy też zbyt wielu sytuacji w tym meczu, znacznie więcej mieli goście i muszę przyznać, że w zasadzie lepsze sytuacje stworzyli wtedy, kiedy bramek nie strzelili, niż wtedy, kiedy je zdobywali. Życzę Arce awansu do ekstraklasy, a my musimy w kolejnych meczach zdobywać punkty. Te kluczowe są dopiero przed nami.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości