Łukasz Uszalewski powrócił do drużyny

Łukasz Uszalewski powrócił do drużyny

- Jestem wdzięczny klubowi, że mnie nie skreślił, ale także pełen optymizmu, że będę w stanie spłacić ten kredyt zaufania - mówi Łukasz Uszalewski. Nasz 27 letni obrońca mimo poważnej kontuzji odniesionej zimą, znalazł się ponownie w kadrze naszej drużyny.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu "Uszal" wylewał pot trenując indywidualnie. Do zespołu dołączał pod koniec zajęć, by wziąć udział w treningu strzeleckim. Teraz jest już cały czas z kolegami. - Kontuzja kolana skończyła się rekonstrukcją wiązadła krzyżowego. Okres powrotu do pełnej sprawności przebiegał u mnie dość dobrze. Trwało to wszystko pięć i pół miesiąca i w takich przypadkach jest to niezły wynik. Muszę mieć jednak chłodną głowę i dokładnie siebie monitorować. To był poważny uraz i każdy organizm potrafi zaskakiwać, także mój - opowiada Łukasz.

Wątpliwym jest jednak, by nasz lewonożny obrońca znalazł się w kadrze na następny mecz w Bydgoszczy z Zawiszą. - Tu sprawa jest oczywista i mam swój plan działania na najbliższe dni. Nie chcę jechać na wycieczkę. Przez piątek, sobotę i niedzielę będę nadrabiał zaległości treningowe. Chcę dawać jak najwięcej sygnałów trenerowi, pokazując swoją  bieżącą dyspozycję - planuje nasz defensor.

Szansa powrotu na plac gry powinna nastąpić jeszcze w sierpniu. - Pochodzę z Gdańska i bardzo chciałbym odwiedzić swoje rodzinne strony. Być może mecz z Arką Gdynia będzie ku temu okazją. To raczej moje marzenie, niż konkretny cel. Nie chcę dziś podawać i snuć planów na ten temat - kończy Łukasz Uszalewski. Spotkanie na Wybrzeżu zaplanowano na 29 sierpnia.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości