Trenerski nos nie zawiódł

W wyjściowej jedenastce na mecz z Zawiszą Bydgoszcz, w stosunku do premierowego spotkania z Chrobrym Głogów, doszło do trzech zmian kadrowych. Na ławce dla rezerwowych usiedli: Piotr Giel, Mateusz Arian i Marcin Nowacki. Przy Gdańskiej podmienili ich: Maciej Kowalczyk, Sebastian Deja i Piotr Kasperkiewicz.

Ten ostatni jako pierwszy wytarł nos Andrzejowi Konwińskiemu, wyprowadzając biało-niebieskich na prowadzenie. Intuicję do trafnych zmian potwierdził chwilę później autor drugiego gola Sebastian Deja. Jakby tego było mało, trenerski narząd do wdychania powietrza nie zawiódł także w przypadku roszad dokonywanych w czasie gry. Marcin Nowacki potrzebował zaledwie 100 sekund, aby po raz trzeci w sobotę wpakować piłkę do siatki rywala i zapakować trzy punkty do autokaru.