Wigry - MKS: Daleki wyjazd, cel oczywisty

Wigry - MKS: Daleki wyjazd, cel oczywisty

Damian Nowak będzie tym, który jako ostatni uściska dłoń trenerowi Andrzejowi Konwińskiemu, zanim usłyszymy pierwszy gwizdek meczu Wigry Suwałki - MKS Kluczbork. Były trener między innymi Górnika Polkowice i Floty Świnoujście przejął w czwartek obowiązki trenerskie po Litwinie Donatasie Vencevičiusie.

Nasi chłopcy do najdalszego wyjazdu w tym sezonie przygotowywali się praktycznie przez 3 dni. MKS zajęcia treningowe z uwagi na okres Świąt Wielkanocy wznowił we wtorek, a już w piątek w okolicach godziny 9.00 udał się w daleką podróż na drugi koniec Polski. W kadrze zabrakło anonsowanego już Łukasza Ganowicza, którego absencja spowodowana jest nadmiarem żółtych kartek. Wszystko wskazuje na to, że jego obowiązki na boisku i w rolę kapitana przejmie, jak to było w takich sytuacjach, Paweł Gierak. Do pełnej sprawności meczowej powrócił za to nieobecny ostatnio Marcin Nowacki.

Trener Andrzej Konwiński na pytanie, czy mecz Wigrami to spotkanie o przysłowiowe 6 punktów, odpowiada: - Rozważania takie zostawiam dziennikarzom. Ja skupiam się wyłącznie na samym spotkaniu i nie kieruję się takimi spekulacjami. Tabelę każdy zna, widzi co z niej wynika i co może się wydarzyć. W obu klubach panują podobne nastroje. W przypadku porażki taka sama tragedia będzie u nas, jak i w obozie rywala, po prostu...
Wigry w tabeli zajmują przedostatnie miejsce, ale od biało-niebieskich dzieli ich zaledwie 1 punkt. - Zakończyliśmy już serię spotkań z teoretycznie najmocniejszymi zespołami. Pewnie punktów z nich mogłoby być więcej niż trzy, ale nie ma co narzekać. Teraz trzeba się skupić na spotkaniach, które będą miały dla nas bardzo duże znaczenie, bo grać będziemy z zespołami będącymi tak jak my w dole tabeli, a punkty w takich starciach mają dodatkową wartość - mówił dla Nowej Trybuny Opolskiej Maciej Kowalczyk.

Jednego możemy być pewni. Spotkanie w Suwałkach nie jest meczem, który zadecyduje o tym, kto pozostanie w 1 lidze na następny sezon. Przed naszym zespołem jest jeszcze 9 "normalnych" starć i prezent w ostatniej kolejce w postaci walkowera za wycofany z rozgrywek Dolcan Ząbki. Nie ulega także wątpliwości, że pierwszoligowy Kluczbork w ogromnej mierze zależy właśnie od występu naszej jedenastki na Stadionie Miejskim w Suwałkach.

Wigry Suwałki - MKS Kluczbork, 2 kwietnia 2016, godz. 18.00, Stadion Miejski

Zdjęcie: Z Kluczborka Wigry wywiozły cenny remis. Jedynego gola dla naszych barw zdobył Maciej Kowalczyk.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości